5 książek na prezent


     Nie byłabym sobą, gdybym nie poruszyła tematu prezentów świątecznych, czyli tego, co jest naocznym  symbolem oddawania się drugiemu. Dla mnie najlepszym prezentem są niezmiennie książki- nie spiorą się, nie tuczą, a często niosą ze sobą przesłanie, które pomaga nam zmienić życie na bardziej szczęśliwe. Dziś, przedstawiam moje Bożonarodzeniowe typy: 


  Nikt nie zdziwi się, że pierwszą pozycją, jaką polecam jest O naśladowaniu Chrystusa, Tomasz a Kempis. Nikogo nie zdziwi, że właśnie o niej mówię, ponieważ idąc za słowami Rotmistrza Pileckiego, uważam, że to druga, pod względem ważności, książka po biblii.
    Ja kupuję tę książkę średnio raz na miesiąc, bo zawsze znajdzie się ktoś, kogo akurat pragnę nią obdarować. Fenomenem tej książki, jest z pewnością to, że przemawia zarówno do osób, które są zaangażowane w życie Kościoła, jak i do tych, którzy po prostu, z wiarą nie mają wiele wspólnego.
   Jeśli chcecie mieć przed zakupem ogląd, jakie treści porusza książka, zapraszam na fanpage Wojownicy Jezusa Chrystusa, gdzie regularnie pojawiają się grafiki z jej cytatami.


    Druga propozycja to również klasyk, jeśli chodzi o moje polecajki. Wspominane przeze mnie setki tysięcy razy Dzikie Serce, jest propozycją dla mężczyzn, ale nie tylko. Książka porusza najgłębsze tęsknoty, jakie rodzą się w mężczyznach. Pokazuje pragnienia i środki do zaspakajania tych pragnień.
   Ja często powtarzam fakt, że rola mężczyzn w rodzinie i społeczeństwie jest niezastąpiona. Codziennie możemy zobaczyć, jak ta wielka rola zmarginesowana jest do 'zarabiacza pieniędzy', czy 'wygniatywacza kanapy'.
Skutki tego są zazwyczaj opłakane.
Także zapraszam żony, matki do takiej książkowej profilaktyki.


 Objawienia Katarzyny Emmerich
       Teraz będę mówić szeptem, ponieważ ta pozycja znajdzie się pod naszą tegoroczną choinką.
      Przeczytanie tych objawień w całości było marzeniem, jednego z członków mojej rodziny i to marzenie postanowiłam spełnić. Książka na szczęście nie była ofoliowana, więc ciekawość nie pozwoliła mi, by nie przewertować kilku rozdziałów. I.. I teraz uważam, że jest to lektura, którą każdy szanujący się 'katol' musi przeczytać. Lektura jest obszerna, ale szczegóły w jakich błogosławiona Katarzyna opisuje sceny biblijne są tak plastyczne, tak bliskie, że można poczuć się, jak naoczny zjawisk wszystkich tych wydarzeń.
Po trzykroć-warto!
                                                         

Ta pozycja również ukazała się na blogu, jest to książka ks. Piotra Śliżewskiego ,,Jeszcze tego nie wiesz? Słowa, które zmieniają życie." Jest to idealna propozycja dla zabieganych, którzy zaczynając książkę, nie mają możliwości przeczytać jej ciągiem. Książka podzielona jest na krótkie rozdziały, z czego każdy porusza oddzielny problem.
   Język jest przystępny, prosty i choć tematy bywają ciężkie, to sposób w jaki są nam podane intryguje i skłania do refleksji.
   Dla młodzieży, dla ludzi zapracowanych, czy dla mam- ideał!



    Nie mogę nie wspomnieć o książkach dla dzieci. Na rynku dostępna jest ich cała gama i pewnie nie uda mi się wybrać jednej idealnej, ale mimo wszystko chciałam zaakcentować, aby wśród zakupowego szału, grających i błyszczących zabawek, nie zapomnieć, że Boże Narodzenie ma podłoże religijne i w tym konkretnym czasie powinniśmy jeszcze bardziej pamiętać o wychowaniu religijnym naszych dzieci. Biblijne opowiadania, składane szopki, czy kolorowanki z Ewangelią w tle, mogą nam w tym pomóc.

Popularne posty