Gdzie jest nasza radość?

,,Efraim będzie podobny do mocarza, serce się w nim rozweseli jak gdyby od wina - ich synowie będą to oglądać z radością i serce ich rozraduje się w Panu. "(Księga Zachariasza 10, 7)Zawsze intrygowało mnie szukanie w ludziach radości..
Często zadawałam ludziom pytania czy naprawdę są szczęśliwi.. 
..i dziwiło mnie to jak mało osób odpowiadało pozytywnie..
Większość mówiła: ,,nie.. Tu nie da się być szczęśliwym", ,,pracuje, uczę się, nie mam czasu być szczęśliwym", ,, jak się upije to jestem szczęśliwy" lub inaczej ,,gdybym wygrał milion w Totka to byłbym szczęśliwy".. 
Czym dalej żyłam tym bardziej zauważałam, że świat nie jest radosny, ale ponury i niesprzyjający.. Aż pewnego dnia zorientowałam się, że sama zgubiłam szczęście.. Już nic mi go nie przynosiło.. Szczęście przestało istnieć.. Śmiałam się, bawiłam, ale w moim sercu była gorycz na którą nie było lekarstwa...
Zniechęcona wieloma próbami złapania szczęścia odpuściłam poszukiwań..
A ono znalazło mnie!
Tylko Jezus daje nam szczęście! 
Jak trudno było mi to pojąć.. Świat wmówił mi, że Kościół to jedno wielkie ograniczenie obszyte moherem.. Że Kościół jest nudny.. Świat mnie oszukał! I wielu z was daje się zwieść temu oszustwu.. 

Lekiem na gorycz była Radość w Duchu Świętym.. Serca nasze powołane są do radości.. Zły próbuje zabrać nam to, podsuwa zamienniki, które uśmierzają chwilową tęsknotę za tym stanem serca, ale tylko Bóg może dać nam pełną radość. Bless!

Także i wy teraz doznajecie smutku. Znowu jednak was zobaczę, i rozraduje się serce wasze, a radości waszej nikt wam nie zdoła odebrać. (Ewangelia Jana 16, 22)

Komentarze

Popularne posty