Moje małe niebo..


               Co nieco o niespodziewanej miłości.. 

Wszystkie moje dotychczasowe historie z mężczyznami rozgrywały się na podłożu niezwykle płytkim.. Jedynym czynnikiem branym pod uwagę była cielesność.. Więc i te historie zważywszy na swój kruchy fundament kończyły się bardzo szybko.. 

Wszystko to wzbudziło moją odrazę do miłości damsko -męskiej.. Uznałam to za sprawę absolutnie nieistotną.. Nie szukałam ''drugiej połówki" jak moje rówieśniczki.. 

Aż pewnego razu po przypadkowym przeczytaniu w internecie jakiś świadectw dotyczących zranień tej sfery naszej duszy, na spotkaniu otwartym wspólnoty MiMJ poprosiłam Boga aby mnie uzdrowił, aby dał mi kochać.. 
.. i..  nie musiałam czekać długo..
Bóg zna zamysły serc i wszystko doskonale przygotował.. 
na tym właśnie spotkaniu poznałam osobę najbliższą memu sercu.. 
Początki nie były proste, lecz Bóg z dnia na dzień leczył moje uczucia.. i dawał.. i nadal daje mi coraz większą miłość.. 
                                  Chwała Panu!

Panie, tak bardzo szukam osoby,

Która by mnie zrozumiała i której bym mógł (a) wszystko powiedzieć.


Szukam osoby, która by mnie naprawdę kochała.


Pozwól mi znaleźć kogoś, kto by nie tylko chciał bawić się moją miłością.


Pozwól mi znaleźć kogoś, kto by szukał mego serca, a nie tylko mego ciała,


Kto by moje życie aż do końca ubogacał,


Kto by pewnego dnia nie porzucił mnie w chorobie i słabości,


Pomóż mi też, abym życiu tej drugiej osoby


Dodał (a) wiele radości i blasku.


Pozwól mi dawać i brać miłość,


W której by była siła i wierność taka,

Jak w Miłości, którą Ty nas umiłowałeś. Amen.


Popularne posty