Wytwórnia pierników'3

03:09
      Dla niektórych to zbyt późno, dla innych znowu zbyt rano. Dla mnie natomiast idealnie by zakończyć 3 dzień. Nienadzwyczajny, bo podobny do innych lecz mino przeciętności niezwykły.

       Poranek spędziłam niezmiennie z Mateuszem, który przez cały dzień uzupełniał życzenia dla klientów.  Dzięki temu zobaczyłam biura, okna, drzwi, wszystko to na czym zupełnie się nie znam.
Obowiązki szkolne jak zwykle skrupulatnie przebrnięte. Ah cieszy mnie ta zmiana szkoły. System wieczorowy został stworzony z myślą o mnie. Mam o wiele więcej czasu i siły na naukę, a przy tym również na inne obowiązki.

        Inauguracją dnia był oczywiscie wieczór. Dzisiaj spędzony z jedną z najbliższych mi niewiast- Eweliną. Bóg często przemawia do nas przez usta innych ludzi, a więc warto posłuchać kogoś sensownego. I tak było i dzisiaj. Przemiłe choć ciężkie rozmowy dadzą mi tematy do przemyśleń na kilka kolejnych dni.

       A na deser-pierniki. Nocna produkcja. Chwila odpoczynku. Cisza, ja, ciastka i lukier. Pełen przedświąteczny relaks i moment na refleksję

Tobie Panie Boże powierzam wszystko co mi zsyłasz i każdego kogo stawiasz na mojej drodzę. Amen.

Ps: Proszę nie mówić, że dziewiąta rano to późna pora na wstawanie.