Pierwsza Komunia Święta 4 PORADY


 Miałam z tym artykułem poczekać do momentu, aż wraz z moim synem zacznę czynić przygotowania do Pierwszej Komunii. Miałam, ale będąc 'pod wrażeniem' pytań i porad, jakie spotykały mnie na bezdrożach facebookowych grup dla mam, postanowiłam napisać coś już teraz.
  Oto kilka rad, a raczej inspiracji, które warto wykorzystać, by dzień  Komunii Świętej był naprawdę wyjątkowy:

⤝ Cisza⤞
     Czytając autobiografię ks. Bosko , natchnęłam się na opis dnia jego pierwszej Komunii Świętej. Opis ten, niezwykle mnie uderzył, ponieważ wprowadzał coś, czego mi osobiście brakowało. Ciszę.
    W zeszłym roku uczestniczyłam w przygotowaniach mojej młodszej siostry do sakramentu Eucharystii. Moi rodzice starali się przygotować ją jak najlepiej, ale zabrakło im ciszy. W dzień Komunii wszyscy byli w pośpiechu, wszyscy mieli dużo obowiązków, każdy musiał coś zrobić, by zarówno stroje, jak i późniejszy obiad, wyglądały odświętnie. Ks. Bosko natomiast w swoim opisie przypominał, że tego ważnego dnia, wszyscy trwali w milczeniu i modlitwie. Jakie to piękne! Wszyscy milczeli, by nie zagłuszyć Głosu Pana. 
     Z praktycznego punktu widzenia, jest to ciężka sprawa, wszakże o wszystko chcemy zadbać. Ale patrząc na to z innej perspektywy, dzień ten już się nie powtórzy. Jest to dzień przyjścia Boga do Twojego dziecka. Może warto przeżyć go spokojnie, bez biegania, bez pośpiechu, bez wizyt u fryzjera. Przeżyć go duchowo. Dopiąć wszystko na ostatni guzik, ale w sferze ducha. 
                                         ⤝ Rodzice ⤞
     Zabieganie. Tym słowem najlepiej określić, to co towarzyszy większości rodzin w tym okresie. Wszystkie matki, wszyscy ojcowie, chcą, by ich dziecko poszło do Komunii, i dobrze. Tylko zastanówmy się: Po co? Dla tradycji. Bo inne dzieci idą. 
    Przygotowując nasze dzieci do Komunii, zastanówmy się, czym dla nas ta Komunia jest? Czym jest dla mnie niedzielna Eucharystia, i jaki wzór daje swojemu dziecku? 
    W tym całym zabieganiu, czas refleksji może nam uciec. Możemy wybierać najpiękniejsze wianuszki, przygotować podziękowanie dla proboszcza, a jednocześnie stać się antyświadectwem. 
   Wystrzegajmy się tego, bo to my złożyliśmy podczas chrztu obietnicę, że słowem i przykładem będziemy starali się wychować dziecko w wierze katolickiej. W wierze, nie w formach. 
                                                                ⤝Modlitwa⤞
  Piszę tu o rzeczach, które sama, jako matka, chciałabym zastosować do pełniejszego przeżywania tak mocnego wydarzenia w życiu mojego dziecka. Kolejnym krokiem, o którym chciałabym pamiętać jest modlitwa. Oczywiście, modlitwa powinna być kultywowana w rodzinie zawsze, nie tylko od wielkiego dzwonu. 
   Ale by wyróżnić ten okres duchowego przygotowania, warto tą modlitwę z dzieckiem pogłębić, na przykład odmawiając nowennę do Serca Jezusowego. Każda rodzina może ustalić inną modlitwę. Ważne, by zaznaczyć w życiu dziecka, że nadchodzi wyjątkowy moment i przez to jeszcze bardziej zbliżyć je do Chrystusa. 

 ⤝Prezenty⤞
      Dla większości dzieci, prezenty są ważniejsze niż sama ceremonia. Nie ma, co się dziwić, bilbordy i reklamy bombardują nas z każdej strony. Ale my, rodzice i rodzice chrzestni nie jesteśmy bez winy. Internetowe grupy zalane są pytaniami odnoście podarków. Pieniądze, czy konsola? A może elektryczna hulajnoga? Wiadomo, że każdy z nas chce przez prezent okazać swoją miłość i radość. Ale, czy zawsze przyświeca nam taki cel, czy nie robimy z komunii, tylko jakiejś sposobności do zbierania fajnych prezentów?
    Ile widziałam pytań typu Ile powinnam dać? Czy to wystarczy? 
Dla mnie, jako rodzica, wystarczyłaby szczera modlitwa. Co się stanie za kilka lat z tymi laptopami, dronami, rowerami? Czym są te wszystkie rzeczy wobec spotkania dziecka z żywym Bogiem? Czy naprawdę warto przysłaniać Boga drogimi prezentami?
    Może lepiej byłoby pokazać dziecku, ale również pokazać sobie, że można inaczej.
       Jest wiele dróg, można na przykład, jak podczas ślubów, poprosić gości, by zamiast prezentów, kupili przybory szkolne dla domu dziecka, czy artykuły pielęgnacyjne dla niemowląt. Byłby to piękny znak miłosierdzia i zawierzenia Bogu, a przy tym ogromne świadectwo dla innych. 


  Radykalizm
      Mniemam, że za większość tych kroków zostanę zlinczowana. Tacy jesteśmy, również ja. Mimo deklaracji katolickich, często w imię wygody odrzucamy radykalizm ewangelii. Ale mam nadzieję, że każdy rodzic wyciągnie z tego tekstu, choć jedną małą radę dla siebie, która pomoże mu przeżyć ten dzień wraz ze swoim dzieckiem godnie, skupiając się na tym, co najważniejsze.

Komentarze

Popularne posty