Dlaczego pielgrzymka umiera?
W tym roku remont uniemożliwił nam czynny udział w pielgrzymce do Częstochowy. Dla Mateusza był to ogromny ból, bo od 16 roku życia zawsze udzielał się czynnie, zazwyczaj jako kwatermistrz.
Ponieważ jego serce strasznie tęskniło za pielgrzymkowym klimatem w sobotę wybraliśmy się jako "odwiedzający" do Bielin. Niestety nie zdążyliśmy na Święty Krzyż, ale i tak musneliśmy pielgrzymkowy klimat.
Nie rozumiem dlaczego z roku na rok pielgrzymka się kurczy..
Dlaczego rodzice wolą wysyłać swoje dzieci na kolonie niż na pielgrzymkę?
Pielgrzymka uczy dawać sobie radę w trudnych warunkach.
Jest swojego rodzaju "szkołą przetrwania"
Nastolatkowie w dzisiejszych czasach są tak bardzo przyzwyczajeni do wygody, do swoich iphonów, smartwatchów.. i całej cyberprzestrzeni, że dwa tygodnie drogi to dla nich męka.
Nostens!
Każdy kto raz przebył tę drogę ma ją zaszczepioną w sercu.
Pielgrzymka pokazuje wolność
,,nie musisz na drogę tą sandałów ni płaszcza zabierać"
Właśnie te dwa tygodnie udowadniają jak mało jest Ci potrzebne do życia. Jak wiele rzeczy jest poprostu nieistotną marnością
Ten post to z mojej strony apel do serc rodziców. Zabierz swoje dziecko na pielgrzymkę. Pokaż mu, że można spędzić czas inaczej. A napewno nie będzie to czas zmarnowany. Dla nikogo.
Ponieważ jego serce strasznie tęskniło za pielgrzymkowym klimatem w sobotę wybraliśmy się jako "odwiedzający" do Bielin. Niestety nie zdążyliśmy na Święty Krzyż, ale i tak musneliśmy pielgrzymkowy klimat.
Nie rozumiem dlaczego z roku na rok pielgrzymka się kurczy..
Dlaczego rodzice wolą wysyłać swoje dzieci na kolonie niż na pielgrzymkę?
Pielgrzymka uczy dawać sobie radę w trudnych warunkach.
Jest swojego rodzaju "szkołą przetrwania"
Nastolatkowie w dzisiejszych czasach są tak bardzo przyzwyczajeni do wygody, do swoich iphonów, smartwatchów.. i całej cyberprzestrzeni, że dwa tygodnie drogi to dla nich męka.
Nostens!
Każdy kto raz przebył tę drogę ma ją zaszczepioną w sercu.
Pielgrzymka pokazuje wolność
,,nie musisz na drogę tą sandałów ni płaszcza zabierać"
Właśnie te dwa tygodnie udowadniają jak mało jest Ci potrzebne do życia. Jak wiele rzeczy jest poprostu nieistotną marnością
Ten post to z mojej strony apel do serc rodziców. Zabierz swoje dziecko na pielgrzymkę. Pokaż mu, że można spędzić czas inaczej. A napewno nie będzie to czas zmarnowany. Dla nikogo.
